Przedwczoraj z Ugą i Kasią zorganizowałyśmy sobie nieplanowany "babski wieczór", upiekłyśmy ciasto, ze sporą ilością czekolady, narzekałyśmy na płeć przeciwną i oglądałyśmy Vanilla sky, opychając się bananami w czekoladzie i oczywiście naszym wypiekiem. Polecamy to ciasto na "marudne wieczory" przy filmie, naprawdę pomaga! :)
Fot. by Ada |
pół kostki roztopionego masła
2 filiżanki cukru
2 łyżeczki olejku waniliowego
3 jajka
2 szklanki mąki
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 czubate łyżki kakao
1,5 szklanki mleka
Owoce i polewa:
7- 8 dużych śliwek
4 łyżki cukru
tabliczka gorzkiej czekolady
łyżeczka olejku waniliowego
pół filiżanki mleka
Fot. by Ada |
łyżka masła
Ciasto: Cukier utrzeć z jajkami i olejkiem waniliowym, dodać ostudzone masło i mleko. Mąkę przesiać do osobnej miski, dosypać proszek do pieczenia i kakao. Wymieszać suche składniki i połączyć z mokrymi do uzyskania jednolitej masy. Ciasto wlewamy do wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą tortownicy.
Śliwki umyć, usunąć pestki, przekroić na pół. Podsmażyć na maśle z cukrem cały czas mieszając, doprowadzić do konsystencji dżemu. Ułożyć na cieście, piec ok 40- 50 min. w temp. 175 *C na termoobiegu.
Do rondelka wlać mleko i olejek waniliowy, podgrzać. Tabliczkę czekolady połamać i rozpuścić w mleku aż do uzyskania gładkiej masy. Upieczone i przestudzone ciasto polać gorącą polewą czekoladową. Smacznego! PozdroADAiUGA!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz